a blog dogorywa.
Moje odkrycia ostatnich miesięcy, to regularna praktyka jogi i ograniczanie konsumpcji. Może raczej bardziej świadome konsumowanie. Tego co lokalne, bez opakowania, co nie przeszkadza Matce Ziemi.
Coraz więcej przyjemności czerpię ze spotkań z przyjaciółmi, dobrego jedzenia, spędzania wolnego czasu w pięknych okolicznościach. Takich jak na przykład te :)
Moje odkrycia ostatnich miesięcy, to regularna praktyka jogi i ograniczanie konsumpcji. Może raczej bardziej świadome konsumowanie. Tego co lokalne, bez opakowania, co nie przeszkadza Matce Ziemi.
Coraz więcej przyjemności czerpię ze spotkań z przyjaciółmi, dobrego jedzenia, spędzania wolnego czasu w pięknych okolicznościach. Takich jak na przykład te :)